07 lipca 2014

STRIPES AND SPOTS



No dobra gołąbeczki moje kochane. Dziś ostatni post przed wyjazdem do Berlina. Są paski, są plamki, jest numerek, dużo słońca i uśmiechu. Wrócę raczej zmęczona, niźli wypoczęta, bo każdy z tych kilku dni zapowiada się gorrrąco i  intensywnie. Jedno jest pewne! Przywiozę ze sobą masę zdjęć, niezapomnianych wrażeń oraz pozytywnej energii ;-)

Ale, ale... Wyjeżdżamy w nocy z wtorku na środę, a ja (zupełnie jak nie ja) jestem w proszku. Nie zrobiłam listy rzeczy do spakowania (która w moim przypadku zawsze była gotowa co najmniej na tydzień przed podróżą). Nie spisałam trasy, którą mam jechać. Taaak, wieeem. Jest XXI wiek. Istnieje takie magiczne, gadające coś, zwane nawigacją. Jednak tyle razy ta niby wszechwiedząca maszyna wyprowadziła mnie w szczere pole lub wprost pod stodołę sołtysa jednej z polskich wsi, że kilka strzałek namazanych własnoręcznie na kartce papieru muszę mieć! Inaczej nie pojadę ;-p

Lećmy dalej. Nie wiem, na jakiej ulicy znajduje się hotel, w którym zaklepałam pokój (mój mózg zakodował jedynie fakt, iż będzie to niezwykle blisko centrum ze sklepami) ;-)  Nie mam listy miejsc do odwiedzenia, numerów linii metra, które do tych miejsc mnie dowiozą. Nie sprawdziłam również gdzie i jakie bilety trzeba kupić, żeby na legalu się owym metrem przemieszczać. Mój angielski kuleje, gdyż od ponad pięciu lat nie miałam go w gębie. O niemieckim żal wspominać. Właśnie wróciłam z pracy i zamiast się zorganizować, siedzę i piszę te jakże nieprzydatne Wam zupełnie do niczego informacje ;-)

Także na mnie już czas. Idę sporządzić listę, a Wam zostawiam sporą dawkę zdjęć. Przy okazji bardzo dziękuję za wszystkie opinie pod ostatnim postem. Cieszę się, że większość z Was nie bierze moich (bądź co bądź mocno ironicznych) słów nazbyt poważnie ;-)

Zachęcam bardzo serdecznie do zaglądania na mój Instagram (TUTAJ). Tylko tam będziecie mogli na bieżąco podglądać, co porabiam w Berlinie. A uwierzcie mi... będzie, będzie zabawa, będzie się działo :D














koszulka/t-shirt - Top Secret
spodenki/shorts - no name
buty/shoes - H&M
kurtka/bomber jacket - rosewholesale
torebka/bag - Mohito
zegarek/watch - Mohito

24 komentarze:

  1. Mam z robieniem list i notatek tak samo jak Ty :D Świetny zestawik! A Tobie życzę miłej i bezpiecznej podróży ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo pozytywnie wyglądasz ?! Wyjazd i tak czegoś sie zapomni albo weźmie niepotrzebnie ... Byle dobry humor był

    OdpowiedzUsuń
  3. To cudownego ospoczynku i przywiez mase zdjec :)
    Buzkiaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Ślicznie.:) Udanego wyjazdu.:*
    http://mina-doimika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Szalej kochana, szalej i zasyp nas mnóstwem zdjęć z podróży:) buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też muszę mieć wcześniej wszystko przygotowane :)
    Miłej wyprawy, a przede wszystkim bezpiecznej :)))
    Świetna stylizacja :)

    www.aliceFashion.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też zawsze na ostatnią chwilę wszystko robie .

    A strój bardzo fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gdzie jest ta stylizacja? mam dość słodkości w komentarzach www.littleglamdress.pl/

    OdpowiedzUsuń
  9. Jesteś ciekawą osobą, wydajesz się bardzo sympatyczna. :) Widzę tutaj ciuchy głównie z sieciówek, które są dostępne dla wszystkich. :) Na pewno jeszcze nie raz odwiedzę ten blog. Powodzenia! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że tak mnie postrzegasz :-) A ciuchy faktycznie staram się dobierać tak, żeby poza tym, że w moim stylu, były również łatwe do kupienia dla moich czytelników :-) Pozdrawiam i zapraszam jak najczęściej!

      Usuń
  10. Witaj piękna ;-) szybko mnie znalazłaś ;P Nie wiem dlaczego byłaś zdziwiona WTEDY (wiesz o co mi chodzi)
    Rewelacyjny blog, super fotki, - cieszę się, że Cię poznałam bo teraz wiem o Tobie więcej i nawet blog się lepiej czyta.
    Napisałam Ci wiadomość na poczcie ;-) Będę oczywiście stałym czytelnikiem

    Pozdrawiam
    madame-lucy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kochana ja obserwuje twojego bloga i cie nie pooznalam :)

    http://katarzynkowyswiat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny letni zestaw, super koszulka!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja bez isty się nigdzie nie ruszam, więc powodzenia ;) i odpocznij troszkę!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz! Wasze opinie są dla mnie ważne i motywujące. Pozytywy dodają skrzydeł, a konstruktywna krytyka pozwala spojrzeć na daną stylizację z innego punktu widzenia.